Od 1 kwietnia 2022 roku, na mocy nowych zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), osoby ubiegające się o kredyt hipoteczny mogą spotkać się z obniżeniem zdolności kredytowej nawet o 25%. Zmiany w sposobie wyliczania zdolności kredytowej wprowadzają kilka istotnych zasad, które mogą znacznie wpłynąć na możliwość uzyskania kredytu.
Zmiany w obliczaniu zdolności kredytowej
KNF rekomenduje bankom, aby przy wyliczaniu zdolności kredytowej uwzględniały wyższe koszty utrzymania gospodarstw domowych, które wynikają z rosnącej inflacji. Banki muszą także zwrócić uwagę na to, ile pieniędzy klienci przeznaczają na spłatę rat kredytowych i innych zobowiązań finansowych. Zgodnie z zaleceniami, środki te nie mogą przekroczyć 40% dochodów osób o niższych zarobkach oraz 50% dochodów osób zarabiających więcej.
Bufor na wyższe stopy procentowe
Największe kontrowersje budzi jednak trzecie zalecenie KNF, które odnosi się do oprocentowania kredytów. Wcześniej banki miały dodawać do oprocentowania kredytu 2,5 pkt proc. przy obliczaniu zdolności kredytowej. Teraz KNF rekomenduje podwyższenie tego bufora do 5 pkt proc. Oznacza to, że banki będą liczyć zdolność kredytową z założeniem, iż oprocentowanie kredytu hipotecznego może wynieść nawet 10,50%. Przy stawce WIBOR 3M na poziomie 3,5% oraz marży banku wynoszącej 2%, stopy procentowe mogą znacząco wpłynąć na to, czy klienci będą w stanie ubiegać się o kredyt.
Wpływ nowych zaleceń na rynek kredytów hipotecznych
Wprowadzenie nowych zaleceń KNF z pewnością wpłynie na osoby, które planują zaciągnąć kredyt hipoteczny. Zmniejszenie zdolności kredytowej może sprawić, że mniej osób będzie w stanie uzyskać kredyt, zwłaszcza przy rosnących stopach procentowych. Kredytobiorcy będą musieli liczyć się z wyższymi kosztami, które mogą wpłynąć na ich decyzje o zaciąganiu kredytu. Należy także zauważyć, że w dłuższej perspektywie zmiany mogą jeszcze bardziej obniżyć zdolność kredytową, co utrudni pozyskanie finansowania.